Mit „wiecznie spokojnej” osoby medytującej – dlaczego wciąż w niego wierzymy?

Czy praktykujący mindfulness naprawdę są „zawsze spokojni”? Rozbijamy popularny mit, opierając się na naukowych badaniach nad uważnością i regulacją emocji. Lekki, ciekawy i inspirujący wpis o tym, czym mindfulness jest – a czym na pewno nie jest.

Czy zdarza Ci się myśleć, że osoby praktykujące mindfulness są zawsze wyciszone, nigdy się nie denerwują, a ich życie to nieustanny spacer po miękkim mchu?
Patrzysz na uważność i myślisz: „To pewnie działa tylko na ludzi spokojnych z natury, a ja? Ja bym się do tego nie nadawał.”
A może zdarzyło Ci się krytykować siebie za to, że mimo medytacji wciąż reagujesz emocjonalnie?

Jeśli tak to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie! Dlaczego?

Bo mit „wiecznie spokojnej” osoby praktykującej mindfulness to jeden z najbardziej rozpowszechnionych… i najbardziej szkodliwych mitów współczesnej psychologii popularnej.

Skąd wziął się mit o „idealnym spokoju”?

W dużej mierze z mediów społecznościowych. Zdjęcia medytujących ludzi zazwyczaj przedstawiają:
– ciszę,
– harmonię,
– idealnie ułożone dłonie,
– pastelowe światło,
– zero chaosu.

Tylko, że…. życie tak nie wygląda!

Nauka wyraźnie pokazuje, że mindfulness nie polega na eliminowaniu emocji, lecz na zauważaniu ich bez automatycznej reakcji.
Uważność nie sprawia, że przestajesz doświadczać stresu, frustracji czy smutku. Sprawia natomiast, że gdy te emocje się pojawiają – chcesz  je rozumieć, a nie tłumić.

Mindfulness nie usuwa emocji tylko je „reguluje”.

Badania nad neurobiologią uważności pokazują, że regularna praktyka wzmacnia obszary mózgu odpowiedzialne za regulację emocji i odporność psychiczną.
Ale uwaga: „regulacja” nie oznacza „zawsze mam siebie pod kontrolą”.

Regulacja polega na tym, że:

  • zauważasz, kiedy coś Cię porusza,

  • odpowiadasz po namyśle, zamiast reagować automatycznie,

  • szybciej wracasz do równowagi,

  • nie wchodzisz w spiralę stresu tak łatwo jak kiedyś.

Czy to sprawia, że jesteś wiecznie spokojny?
Nie.
Sprawia, że jesteś bardziej świadomy i bardziej obecny – a właśnie to się liczy!

Uważność to proces, a nie stan idealny

Praktykujący mindfulness doświadczają wszystkiego:
✔ stresu,
✔ irytacji,
✔ zmęczenia,
✔ niepewności,
✔ smutku,
✔ napięcia.

Różnica jest subtelna, ale kluczowa:
potrafią to zauważyć wcześniej i reagować z większą łagodnością wobec siebie.

To właśnie dlatego osoby praktykujące regularnie medytację mają niższy poziom reaktywności stresowej, a nie dlatego, że nie czują stresu. Po prostu nie są przez niego pochłaniane.

Mindfulness nie robi z ludzi robotów. Robi z nich… ludzi, którzy lepiej słuchają siebie

Uważność nie ma nic wspólnego z perfekcyjnym spokojem.
Wręcz przeciwnie – uczy Cię być autentycznym, a nie idealnym.

Zamiast tłumić emocje zauważasz je.
Zamiast udawać, że nic Cię nie rusza akceptujesz, to co Cię poruszyło.
Zamiast unikać trudnych chwil i związanych z nimi emocji uczysz się w nich nie tonąć.

To proces -żywy, dynamiczny i ( czasami ) niekomfortowy. Ale za to prawdziwy.

Dlaczego mit jest tak szkodliwy?

Bo sprawia, że ludzie rezygnują z praktyki. Myślą: „Skoro nadal się denerwuję, to mindfulness nie działa”.

A to tak, jakby po trzech spacerach uznać, że chodzenie nie poprawia kondycji.

Mit wiecznego spokoju:
– tworzy nierealistyczne oczekiwania,
– powoduje poczucie winy,
– zniechęca do praktyki,
– promuje fałszywy obraz „duchowego ideału”.

Prawdziwa uważność jest dużo piękniejsza niż ten „instagramowy filtr”.

Podsumowanie – o co naprawdę chodzi w mindfulness?

Nie o to, by być zawsze spokojnym.
Nie o to, by reagować „jak Budda”.
Nie o to, by nigdy nie powiedzieć nic niemiłego, nie pokłócić się, nie zdenerwować.

Chodzi o to, by:
🌿 zauważać,
🌿 oddychać,
🌿 wracać do siebie,
🌿 wyciągać wnioski,
🌿 być obecnym,
🌿 pozwolić sobie czuć,
🌿 nie oceniać się.

To dużo bardziej realistyczne i dużo bardziej uwalniające.


📚 Bibliografia i źródła naukowe

  1. Kabat-Zinn, J. (2013). Full Catastrophe Living. Bantam Books.

  2. Creswell, J. D. (2017). Mindfulness Interventions. Annual Review of Psychology, 68, 491–516.

  3. Tang, Y. Y., Hölzel, B. K., & Posner, M. I. (2015). The neuroscience of mindfulness meditation. Nature Reviews Neuroscience, 16, 213–225.

  4. Goleman, D., & Davidson, R. J. (2017). Altered Traits: Science Reveals How Meditation Changes Your Mind, Brain, and Body. Penguin Random House.

  5. Davidson, R. J., & McEwen, B. S. (2012). Social influences on neuroplasticity: Stress and interventions to promote well-being. Nature Neuroscience, 15, 689–695.

Możliwość komentowania została wyłączona.