W Oddechowie pokazujemy różne sposoby pracy z umysłem:

• od medytacji opartej na naukach Buddy – medytacja oddechu,
• poprzez mindfulness – trening uważności,
• po chrześcijańskie praktyki kontemplacyjne – modlitwa głębi.

Jeśli zastanawiasz się: “Po co mi w ogóle ta medytacja?” Oto kilka powodów, dla których warto ją wypróbować.
Dzięki praktykowaniu medytacji możesz:

1. Nauczyć się odpoczywać naprawdę
Leżenie na kanapie i scrollowanie telefonu to nie odpoczynek – to kolejne bodźce dla mózgu. Medytacja pozwala prawdziwie się wyciszyć, zregenerować umysł i ciało, a nie tylko „odwrócić uwagę od zmęczenia”.
2. Lepiej radzić sobie ze stresem
Życie jest nieprzewidywalne, ale Twoja reakcja na trudne sytuacje zależy od Ciebie. Medytacja trenuje umysł, by nie wpadał w panikę i nie działał na autopilocie, gdy pojawia się stres.
3. Mieć lepsze relacje z ludźmi
Medytacja uczy uważnego obserwowania, cierpliwości i życzliwości – dla siebie innych.. Dzięki niej łatwiej unikać impulsywnych reakcji i nie brać wszystkiego do siebie.
4. Poprawić koncentrację
Przytłaczają Cię miliony myśli? Medytacja jest treningiem uważności, który pomaga skupić się na jednej rzeczy naraz. Idealne dla tych, którzy łatwo się rozpraszają.
5. Zwiększyć kreatywność i produktywność
Cisza i brak rozproszeń sprzyjają pojawianiu się nowych pomysłów i efektywnemu rozwiązywaniu problemów. Wielu artystów i naukowców przypisuje swoje największe osiągnięcia właśnie momentom samotnej refleksji.
6. Czuć się lepiej we własnym ciele
Medytacja to nie tylko skupienie na umyśle – pomaga zwiększyć świadomość ciała, zmniejszyć napięcia mięśniowe i poprawić jakość snu.
7. Bardziej poznać siebie
Często działamy automatycznie, powtarzając te same schematy. Medytacja pozwala przyjrzeć się swoim myślom i emocjom, zrozumieć, co tak naprawdę nami kieruje, i świadomie kształtować swoje życie.
8. Poprawić jakości snu
Jeśli masz problem z zasypianiem, to znak, że Twój umysł może potrzebować wieczornego resetu. Medytacja przed snem pomaga uspokoić myśli i przygotować ciało do odpoczynku. Już kilka minut świadomego oddechu może zrobić różnicę!